Na Cypr wylądowaliśmy pod koniec lipca, był to środek letniego sezonu, a jednak lotnisko w Larnace było puste. Szczerze, jeszcze nigdy w życiu nie widziałam tak pustych lotnisk. (chyba że w Billund, gdzie, niezależnie od pory roku, zwykle nie ma ludzi ). Podróżowanie w gorących miesiącach zawsze usłane jest tłumami w kolejce po bagaż, a …
